Od domowej apteczki po kulinarny hit: Wszechstronne oblicza cebuli

5a5e707fde0edad0bf47cadc3ab48e3c.jpg

Cebula, choć znana od wieków jako podstawa ludzkiego pożywienia, nie przestaje zaskakiwać. Z jednej strony stanowi cenny składnik medycyny naturalnej, z drugiej – potrafi stać się bohaterką wiralowych przepisów kulinarnych, które podbijają internet.

Czerwona cebula – łagodniejszy smak i cenne antocyjany

Choć nie każdy jest miłośnikiem jej wyrazistego smaku, cebula jest cennym dodatkiem do wielu dań i naturalnym środkiem na liczne dolegliwości. Szczególnie warta uwagi jest jej czerwona odmiana, która charakteryzuje się znacznie łagodniejszym smakiem niż jej żółta czy biała kuzynka.

Obecnie cebula nie występuje już w stanie dzikim; jest uprawiana w wielu krajach świata i często gości w przydomowych ogródkach. Czerwona cebula różni się od popularniejszej żółtej przede wszystkim zawartością antocyjanów – to one nadają jej łuskom charakterystyczny, fioletowy kolor. Co ważne dla wielu kucharzy, podczas krojenia znacznie mniej podrażnia ona oczy.

Bogactwo składników odżywczych

Lista cennych składników zawartych w czerwonej cebuli jest długa. Znajdziemy w niej potas, siarkę, wapń, magnez, żelazo, mangan, miedź i cynk. Jest także źródłem witamin z grupy B oraz witamin E i C. Należy jednak pamiętać, że choć czerwona cebula jest niskokaloryczna (100 g to zaledwie 34 kcal i 6,5 g węglowodanów), pozostaje warzywem stosunkowo ciężkostrawnym.

Naturalne właściwości lecznicze

W medycynie naturalnej cebula od dawna jest stosowana jako środek wspomagający leczenie przeziębień i wzmacniający odporność. Syrop z cebuli, choć przez niektórych uznawany za niezbyt smaczny, to sprawdzony sposób na problemy z drogami oddechowymi, kaszel czy katar.

Czerwona cebula uzupełnia też niedobory witaminy C (dawniej była szeroko stosowana jako lekarstwo na szkorbut). Podobnie jak inne odmiany, wykazuje silne działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, dlatego jej krążki przykłada się na opuchliznę po ukąszeniach os, komarów czy pszczół.

Regularne spożywanie cebuli pomaga również zapobiegać odkładaniu się „złego” cholesterolu (LDL), rozrzedza krew i może przyczyniać się do obniżenia ciśnienia. Badania wskazują ponadto, że jej regularne spożywanie może hamować rozwój komórek rakowych, m.in. w układzie trawiennym.

Zastosowanie w kuchni

Dzięki łagodniejszemu smakowi, czerwona cebula jest chętnie wykorzystywana w kuchni. Doskonale sprawdza się na surowo – w postaci krążków, piórek czy drobnej kostki, przełamując kolorystykę sałatek i surówek. Równie dobrze smakuje gotowana lub smażona.

Jej niezwykły aromat wzbogaca sosy do dań mięsnych (np. ryb, wieprzowiny, drobiu) czy grzybów, a także potraw z makaronem. Wytwarza się z niej nawet wytrawne konfitury, a jej łuski w okresie Wielkanocy służą jako naturalny barwnik do jajek.

Wiralowy hit: Tost inspirowany francuską zupą cebulową

Idealnym przykładem kulinarnego potencjału cebuli jest przepis, który niedawno stał się hitem internetu: grillowany tost inspirowany francuską zupą cebulową. Trudno wyobrazić sobie lepsze połączenie niż dwa klasyki tzw. „comfort food”: ciągnący się grillowany ser i bogata w smaku zupa cebulowa.

Popularność zdobyła wersja przepisu autorstwa Ali Slagle, opublikowana na portalu NYTCooking. Ta dekadencka kanapka łączy głęboką, karmelizowaną słodycz cebuli (w tym przepisie używa się zazwyczaj żółtej lub słodkiej odmiany Vidalia) z luksusowym, ciągnącym się serem Gruyère, a wszystko to zamknięte jest między dwiema złocistymi, maślanymi kromkami chleba. To wyższy poziom komfortowego jedzenia, który wydaje się jednocześnie nostalgiczny i wykwintny.

Sekret popularności przepisu

Przepis zebrał tysiące entuzjastycznych recenzji, uzyskując średnią 5 gwiazdek na podstawie niemal 5000 ocen w serwisie New York Times Cooking. Komentarze w mediach społecznościowych mówią same za siebie: „Prosty, ale genialny i na wyższym poziomie”, „Niesamowicie dobre. Komfortowe jedzenie w najbardziej eleganckim wydaniu!”, „Myślę, że odmieniliście moje życie tym przepisem. Żaden inny tost z serem się nie umywa”.

Jak przygotować mistrzowską kanapkę?

Przygotowanie tej kanapki jest bardziej czasochłonne niż standardowego tosta, ale efekt jest wart wysiłku. Potrzebne składniki to: niesolone masło, żółta cebula, ser Gruyère, cienko krojony chleb, sól, pieprz oraz opcjonalnie ocet sherry, z czerwonego lub białego wina.

Proces przygotowania składa się z trzech kroków:

  1. Karmelizacja cebuli: Na dużej patelni na średnio-wysokim ogniu należy rozpuścić masło i dodać pokrojoną cebulę. Po doprawieniu solą i pieprzem dusi się ją pod przykryciem ok. 5 minut, aż zmięknie. Następnie zdejmuje się pokrywkę, zmniejsza ogień i smaży, mieszając od czasu do czasu, aż cebula uzyska głęboki, złoto-brązowy kolor. Zajmuje to zazwyczaj ok. 25 minut lub dłużej.

  2. Składanie kanapki: Starty ser Gruyère należy wymieszać ze skarmelizowaną cebulą. Mieszankę rozkłada się na kromkach chleba i przykrywa pozostałymi kromkami, lekko dociskając.

  3. Grillowanie: Na czystej patelni rozpuszcza się masło na średnim ogniu. Kanapki smaży się, aż staną się złoto-brązowe od spodu (ok. 3-4 minuty). Następnie dodaje się odrobinę więcej masła, przekłada kanapki na drugą stronę i grilluje, aż ser się rozpuści, a chleb będzie idealnie chrupiący.

Recenzja i kluczowe wskazówki

Recenzenci, którzy przetestowali przepis, nie kryją zachwytu. Opisują kanapkę jako „czysty komfort w każdym kęsie”, chwaląc „dżemową” słodycz cebuli oraz „ultrakremowe, wytrawne i lekko orzechowe nadzienie” z sera Gruyère.

Podkreślają jednak, że nie jest to przepis na „szybki lunch” – sama karmelizacja cebuli wymaga co najmniej 30-45 minut, ale rezultat jest tego wart. Kluczowa wskazówka dotyczy cierpliwości podczas pracy z cebulą; pośpiech sprawi, że będzie mdła lub przypalona. Eksperci radzą też, by przygotować od razu podwójną lub potrójną porcję karmelizowanej cebuli i zamrozić nadmiar na przyszłość.