JSW na krawędzi: Jak polski gigant węglowy walczy z dwumiliardową stratą i planuje przetrwać kryzys

Jastrzębska Spółka Węglowa, jeden z filarów polskiego przemysłu i kluczowy pracodawca na Śląsku, znalazła się w niezwykle trudnej sytuacji finansowej, zmagając się z ponad dwumiliardową stratą. Wprowadzany jest rygorystyczny plan naprawczy, który ma uratować płynność firmy. Sytuacja polskiego giganta stanowi ostry kontrast dla działań jego indyjskiego imiennika, JSW Energy, który z rozmachem inwestuje w przyszłościowe technologie jądrowe.
Miliardowe straty i trudna walka z rynkiem
Pierwsze półrocze było dla JSW okresem dramatycznego pogorszenia wyników. Spółka odnotowała stratę w wysokości 2,08 mld zł. Skala problemu jest jeszcze wyraźniejsza, gdy spojrzymy na wynik EBITDA z wyłączeniem zdarzeń jednorazowych, który wyniósł aż -911,4 mln zł. To bolesny zwrot, biorąc pod uwagę, że rok wcześniej o tej samej porze firma mogła pochwalić się zyskiem przekraczającym 829 mln zł.
Paradoksalnie, mimo wysiłków górników, produkcja węgla wzrosła o ponad 3% do 6,2 mln ton, a jego sprzedaż o ponad 15%. To jednak nie wystarczyło, by zrekompensować gwałtowne załamanie cen na światowych rynkach. Średnia cena węgla koksowego spadła aż o 29%, a koksu o 24%. W rezultacie przychody spółki skurczyły się o prawie jedną czwartą, do 4,7 mld zł, co postawiło firmę w obliczu poważnych wyzwań finansowych.
Plan przetrwania: cięcia, negocjacje i światełko w tunelu
Zarząd JSW, na czele z prezesem Ryszardem Jantą, wskazuje na skrajnie niekorzystne otoczenie rynkowe. Słabość sektora stalowego w Europie, zalew taniej stali z Chin oraz rosnąca konkurencja ze strony indonezyjskiego koksu to główne czynniki uderzające w polską spółkę.
W odpowiedzi na kryzys, firma intensyfikuje działania ratunkowe. Kluczowym elementem jest Plan Transformacji Strategicznej, który przyniósł już blisko 1,9 mld zł oszczędności. Jednocześnie JSW walczy o poprawę płynności: negocjuje z ZUS odroczenie składek, domaga się zwrotu 1,6 mld zł niesłusznie zapłaconego podatku solidarnościowego i prowadzi rozmowy z bankami w celu uelastycznienia warunków finansowania.
Nadzieją na stabilizację w długim terminie jest niedawna decyzja o przedłużeniu do 2042 roku koncesji na wydobycie ze złoża Borynia. Zapewnia to perspektywę działania kopalni i utrzymania miejsc pracy w regionie na kolejne 17 lat, co ma ogromne znaczenie w obecnej, niestabilnej sytuacji.
Globalny kontrast: Indyjskie JSW stawia na atom
Podczas gdy polska spółka walczy o przetrwanie w tradycyjnym sektorze, jej indyjski, niepowiązany kapitałowo odpowiednik – JSW Energy – wykonuje odważny krok w przyszłość. Firma ta, wraz z innymi potentatami przemysłowymi Indii, rozpoczęła formalny proces udziału w rządowym programie budowy małych reaktorów jądrowych (SMR).
Inicjatywa Bharat Small Reactors ma na celu dostarczenie czystej, stabilnej energii dla najbardziej energochłonnych gałęzi przemysłu. Prywatne firmy mają inwestować w kompaktowe reaktory o mocy 220 MW, aby uniezależnić się od paliw kopalnych i przyspieszyć dekarbonizację gospodarki. Ten kierunek zyskał już aprobatę analityków finansowych, którzy w inwestycjach w atom widzą strategiczną, długoterminową szansę rozwoju.
Historia dwóch firm o tej samej nazwie doskonale obrazuje globalne wyzwania. Podczas gdy w Polsce walka toczy się o utrzymanie fundamentów przemysłu węglowego, wschodzące gospodarki bez wahania inwestują w technologie energetyczne XXI wieku. Dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej i całego regionu nadchodzące miesiące będą kluczowym testem odporności i zdolności do adaptacji.